piątek, 20 kwietnia 2012

imagin 2

*Jesteś pokłócona z Harrym , od 5dni. Harry jednak do ciebie przyjeżdża , ponieważ macie razem dziecko ,małego chłopczyka, o imieniu James. Postanowiłaś przełamać się , i spytać .*
Ty - Może pójdziemy dziś z małym, do parku.?
Harry - Nie , obiecałem że zaopiekuje się lux .
Ty - To już lekka przesada ..
Harry -  O co znowu ci chodzi ?
Ty - Najpierw nie masz czasu dla mnie , a teraz dla naszego dziecka.!
*Harry podszedł do ciebie , przytulił cię.*
Harry - Brakowało mi tego.
Ty - Nie zmieniaj tematu.
Harry - Przepraszam .  Ale wiesz , ostatnio mieliśmy przygotowania do koncertów i różnych uroczystości . Bardzo chciałem , być z wami , z tobą i Jamesem . Ale nie mogłem . Teraz mogę, i tak zrobię , i nie ważne czy , dalej jesteś na mnie wkurzona, ja i tak to zrobię.
Ty - Nie jestem już wkurzona . Po prostu brakowało mi cię .
*Usiadłaś w salonie , wasz James spał u góry . Nagle Harry znikł tobie z oczu . Chwile później ujrzałaś jak Harry wchodzi z Dzieckiem na rękach do salonu. Usiadł koło ciebie z uśmiechem . *
Harry - Ale maluszek . Kocham was .
Ty- Nareszcie .
*Oglądaliście kreskówki z małym Jamesem do póki nie usnął
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
kolejny imagin, podoba wa się??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz